W czwartek 17.11.2022 dzieci z grup: „Biedronki” i „Sowy” uczestniczyły w przedstawieniu teatralnym, które odbyło się w Baśniowej Kawiarence gdzie zostaliśmy poczęstowani ciasteczkami i pysznym sokiem a wokół panowała atmosfera wyczekiwania. Nagle przygaszono światła i zapadła cisza. Poproszono wszystkich o zamknięcie oczu i w wyobraźni udanie się
wraz z aktorami w podróż z… Julianem Tuwimem.
Podróż rozpoczęła się od spóźnienia na pociąg, który odchodził ze stacji Łódź Bajkowa… co miało swoje „poetyckie” konsekwencje.
Oczekując na kolejny pociąg udaliśmy się na stację na której „Lokomotywa” rozpoczynała swój bieg. Nagle gwizd, nagle świst, para buch… koła w ruch… i ruszyliśmy. A wraz z nami słoń, niedźwiedź, dwie żyrafy i sześć fortepianów… oraz Pan Hilary, który szukał swoich okularów. Dzieci dobrze wiedziały i podpowiadały, że Pan Hilary ma je na własnym nosie. Niespodziewanie nasz pociąg zatrzymał się w lesie, gdzie usłyszeliśmy cichy płacz Pani Słowikowej, która bardzo martwiła się o swojego męża, od dwóch godzin spóźnionego na kolację … zupka z muszek

na wieczornej rosie, sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie, motyl z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku, a na deser – tort z wietrzyka w księżycowym blasku… która już ostygła. Pan Słowik wracając słodko ćwierkał: „…Wybacz, moje złoto, ale wieczór taki piękny, ze szedłem piechotą!” i wręczył Pani Słowikowej kwiatka na przeprosiny.
Z powodu opóźnienia udaliśmy się do wagonu restauracyjnego Wars w którym kłóciły się warzywa, aż Pani Kucharka wszystkie pokroiła na pyszną zupę. Zapytaliśmy również Ministra Transportu dlaczego nasz pociąg w lesie się zatrzymał? Skąd te ciągłe opóźnienia?,

na co odpowiedział, że On nie wie i to sprawdzi… Byliśmy już blisko celu naszej podróży,
gdy ktoś pociągnął za hamulec bezpieczeństwa i pociąg zatrzymał się w polu. Zdenerwowana Pasażerka poszła zapytać mieszkańca pobliskiej wsi, czy daleko jeszcze do Świewodzic?
Byliśmy już bardzo blisko ale gospodarz pokazał nam ogromną rzepkę, która mu urosła jędrna

i krzepka i miał ochotę schrupać ją z kawałkiem chlebka, ale nie miał siły by ją wyrwać.
Do pomocy zawołał dziadek, babcię a następnie wnuczka, szczeniaczka Mruczka, Kicię, kurkę, gąskę, bociana, zieloną żabkę oraz kawkę i wszyscy „tak się zawzięli, tak się nadęli, że nagle rzepkę, trrrach!! – wyciągnęli!”. Co było dalej na pewno już wiecie…😊 i tak zakończyła się nasza podróż. Czekała również na nas niespodzianka od samego Juliana Tuwima tj „List Do Dzieci”
w którym prosił dzieci by pamiętały o codziennym myciu😊. Aktorzy zdradzili dzieciom niektóre tajniki teatru. Dzieci dowiedziały się na czym polega praca scenografa, plastyka,
czym są rekwizyty, jaką rolę pełnią, jak powstają i z czego się je tworzy.
Dziękujemy za wspaniałą, pełną przygód podróż z Julianem Tuwimem w którą zabrali nas aktorzy „Baśniowej Kawiarenki 😊.

Małgorzata Witkowska
Małgorzata Reksulak
Joanna Owczarek
Anna Ziółek-Włodarczyk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *