Na parapecie skrzynek bez liku,
trochę nasionek, trochę słoików.
Każdy przedszkolak sadzi i sieje,
i co dzień patrzy, co tam się dzieje.
Pilnuje, żeby nie były suche,
a potem zbiera szczypior, rzeżuchę.
Myje i sieka na kanapeczki
zdrowe roślinki z własnej grządeczki.
Wiosna, to piękna i bardzo oczekiwana przez wszystkich pora roku, podczas której cała przyroda budzi się do życia z długiego zimowego snu. Podczas zabaw na świeżym powietrzu w ogrodzie przedszkolnym, codziennie obserwujemy jej zwiastuny, uczymy się rozpoznawać pierwsze wiosenne kwiaty takie jak: żonkile, krokusy, tulipany, hiacynty.
Dlatego też postanowiliśmy założyć własny „zielony ogródek” w naszej klasie. Na początku dzieci dowiedziały się co potrzebne jest do posadzenia roślin i jak ważna jest woda i słońce do wzrostu roślin. Następnym etapem było przygotowanie ziemi w doniczkach i waty dla rzeżuchy. Dzieci posadziły cebulę na pyszny szczypiorek, który jak urośnie będą jadły na swoich kanapkach, posiały rzeżuchę oraz owies w sam raz przed zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi zwanymi także, nie bez powodu – Świętami Życia.
Na koniec, założyliśmy także hodowlę fasoli, wsadzając jedne nasiona wprost do ziemi, a drugie kładąc na gazie w słoiku z wodą. W ten sposób będziemy mogli obserwować różnicę w ich kiełkowaniu i wzroście.
Aneta Czaplińska